Jeśli ja polecam ciasto, to po prostu musi być pyszne i banalne w przygotowaniu! Dlaczego? Bo po pierwsze raczej nie jestem ciastożerna i gdy już coś mi smakuje, to coś znaczy. Po drugie w pieczeniu ciast daleko mi do mistrzostwa. Oj, daleko, więc jeśli coś mi wyjdzie, to znaczy mniej więcej tyle, że nawet małpa będzie w stanie sobie poradzić. A ta tarta ze śliwkami wyszła mi już dwa razy, a z talerzy znikała tak szybko, że nie dałam rady zrobić jej przyzwoitej, tytułowej słit-foci. Przepis pochodzi z jednej z moich ulubionych książek kucharskich: Pieczenie ciast przyjemne jak nigdy dotąd. Delikatne, kruche ciasto w połączeniu z kwaskowatymi śliwkami daje naprawdę niesamowity efekt.
Składniki:
1 kg węgierek pokrojonych w połówki
300 g mąki
200 g masła
100 g cukru
1 jajko
Mąkę siekamy z masłem. Posiekaną mąkę posypujemy cukrem i w środek wbijamy jajko. Szybko zagniatamy kruche ciasto, następnie zawijamy je w folię i wkładamy do lodówki na ok. 2 godziny. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Wyjęte z lodówki ciasto rozwałkowujemy i wykładamy nim dno i boki formy do tart. Wielokrotnie nakłuwamy ciasto widelcem i układamy na nim śliwki na kształt rozety. Pieczemy ok. 20-30 minut na drugim od dołu poziomie piekarnika. UWAGA! Po wyjęciu ciasto będzie mokre. Tak mokre, że będziecie się zastanawiać, czy dobrze wyszło. Więc uprzedzam Wasze pytania: wyszło! Kiedy porządnie wystygnie, będzie idealnie kruche :-).
Pysznie się prezentuje:) Śliwki w cieście to jest to:)
OdpowiedzUsuńPóki jeszcze są w sklepach trzeba piec!
UsuńPrezentuje się obłędnie i jestem pewna, że tak też smakuje. Też w ten weekend muszę wreszcie coś upiec, bo tak chodzę po blogach i tylko mi ślinka cieknie jak inni coś pokazują :)
OdpowiedzUsuńSmakuje obłędnie, oj smakuje :)
Usuńmniam mniam ale mi narobilas smaka :D
OdpowiedzUsuńrównież wykorzystuję śliwki, póki są, bo potem jak zatęsknię, będę żałować, że za mało piekłam :) sporo kombinowałam w tym sezonie, więc dzisiaj zainspiruję się tym wpisem i postawię na klasyczną tartę :)
OdpowiedzUsuńwyszło i było pyszne :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakowało :)
Usuń