środa, 3 kwietnia 2013

Gdzie w Gdańsku można zjeść dobre indyjskie jedzenie?

Nie wiecie, gdzie w Gdańsku można zjeść dobre indyjskie jedzenie? Ja już wiem! W restauracji Mantra

David Castor/Wikipedia Commons

Ale najpierw muszę się Wam do czegoś przyznać... Prawda jest taka, że na prawdziwe gotowanie mam czas tak naprawdę tylko w weekendy, w ciągu tygodnia ewentualnie szybko usmażę kotleta albo wrzucę rybę do piekarnika. I tyle :-). Często wracam do domu wieczorem i sprawę obiadu muszę załatwić na mieście. Nie płaczę jednak szczególnie z tego powodu, bo dzięki temu mam okazję odkrywać różne ciekawe miejsca, gdzie dają dobrze jeść. Choć czasem wolałabym mieć więcej czasu na gotowanie. Bo to i taniej i zdrowiej :-). 

Ostatnio mamy z Pawłem fazę na indyjskie potrawy. Byliśmy parę razy w Masali (mieści się w Madisonie) i wrażenia mamy jak najbardziej pozytywne (smaczne jedzenie, fajny, intymny wystrój - absolutnie nie odczuwa się, że restauracja położona jest w centrum handlowym). Było dobrze, ale ostatnio wracając z kina zobaczyliśmy baner restauracji indyjskiej Mantra. Przypomniałam sobie, że ktoś już kiedyś mi to miejsce polecał. Pewnie gdyby nie ten dobry człowiek, nie skusiłabym się na wizytę, bo Mantra mieści się koło Alfa Centrum, w niezbyt zachęcającym otoczeniu bloków i garaży. Obok są jakieś sale do aerobiku, czy czegoś tam i idąc ucztować można się nabawić wyrzutów sumienia ;-). Sam wystrój Mantry również nie powalił mnie na kolana - nie jest źle, ale brakowało mi trochę intymności i nutki egzotyki. Na szczęście jednak zdecydowaliśmy się dać restauracji szansę! Bo jedzenie było super :-)

Nie chcę tutaj się wymądrzać i robić z siebie nie wiadomo jakiego krytyka kulinarnego ;-). Dla mnie sprawa jest prosta - przybyłam, zobaczyłam, zjadłam. I smakowało. Baaaardzo smakowało :-). Mogę z czystym sumieniem polecić ją każdemu, kto chce przenieść się kulinarnie do Azji :-). Ceny może nie należą do najbardziej przystępnych (na dwie osoby, razem z napojami trzeba liczyć ok. 100 zł), ale nie są też zaporowe, a to co jadłam było jak najbardziej warte wydanych pieniędzy (na przystawkę Pappadam i Samosa, jako danie główne - Chicken Korma oraz Karhai Paneer). Dodam jeszcze, że porcje są obfite! 

Oto link do strony internetowej restauracji, można na niej przejrzeć menu wraz z cenami:

A tak bogate i zróżnicowane jest indyjskie jedzenie :-). Choć słyszałam, że nie każdy Europejczyk będący z wizytą w Indiach za nim przepada!


3 komentarze:

  1. Ciekawe miejsce... bede musiala mojego Pawla wyciagnsc na Gdansk ;-) skoro tak polecasz ta restauracje :-) chetnie sprawdze czy taki rodzaj kuchni mi odpowiada

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam to miejsce i polecam. Kilka miesięcy temu byłem tam na imieninach. Jedzenie było serwowane w formie szweckiego stołu, więc mogłem spróbować większości potraw. Pyszne, a krewetki najlepsze na świecie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krewetek nie próbowaliśmy, ale następnym razem na pewno się skusimy :-) Bo, że następny raz będzie - nie mam wątpliwości!

      Usuń

Nie wahaj się, napisz co myślisz! Nawet nie wiesz jaką frajdę sprawi nam Twój komentarz :-).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...