poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Wybrani, czyli ostatnio przeczytałam książkę


Książki, których pojawieniu się na rynku towarzyszyła gigantyczna machina promocyjna, są do bani ;-). Jeżeli do tego taka książka jest powieścią dla nastolatków, to już wiadomo, że  lepiej tego nawet kijem nie tykać. Czy zawsze? Czy na pewno?

Wybrani autorstwa C. J. Daugherty- co zresztą bardzo sugestywnie pokazuje okładka - to typowa książka dla nastolatek. Mamy tu płeć piękną - nieco zagubioną, ale przyciągająca jak lep na muchy główną bohaterkę - Allie. Mamy niezwykłą, tajemniczą szkołę. Mamy zwariowaną przyjaciółkę i dwóch walczących o względy Allie przystojniaków. W końcu mamy wartką akcję, tajemnicę, morderstwo i co chyba w dzisiejszych czasach najważniejsze -  wyraźną obietnicę kolejnych części (ponoć trzeba nastawiać się na jesień tego roku). 

Sami zatem widzicie, że Wybrani idealnie wprost wpasowują się w schemat typowego nastoletniego czytadła, którym książka niewątpliwie jest :-). Co więc sprawiło, że postanowiłam ją Wam polecić? Spodobało mi się przede wszystkim to, iż nic w tej książce nie jest oczywiste. Ponadto urzekła mnie się jej lekko mroczna atmosfera. Klimat szkoły (stary, tajemniczy budynek z zakazanymi korytarzami, kryjącymi niebezpieczeństwa błoniami i ogrodami), do której uczęszczają Allie i jej koledzy, trochę kojarzy mi się z Harry'm Potter'em, co jest oczywiście zaletą ;-p. Jednak najważniejsze, że Wybranych czyta się lekko i przyjemnie, nie zahaczając co chwilę o błędy językowe i gramatyczne, nieścisłości akcji i skrajnie płytkich, bądź głupich bohaterów. Jest to książka wydana z szacunkiem dla młodego czytelnika, co nie jest wcale takie częste (przykład z życia - książka pt. Legenda autorstwa Marie Lu, w której osoby biorące udział w proteście ulicznym określa się mianem protestantów... i niestety nie był to jedyny taki błąd). 

Wybrani to idealna lektura, aby zapomnieć o codzienności, poczuć się znowu nastolatkiem i po prostu się odprężyć :-). Oczywiście, jeżeli kogoś odrzuca od takich nastoletnich klimatów, to nie ma po co nawet patrzeć na tę książkę. Wszystkim innym polecam jako świetne czytadło, które zapewni przednią rozrywkę. 


4 komentarze:

  1. kiedy Ty masz czas na czytanie tylu książek?!

    OdpowiedzUsuń
  2. O... ciekawa zacheta... chyba sie skusze :-)

    OdpowiedzUsuń

Nie wahaj się, napisz co myślisz! Nawet nie wiesz jaką frajdę sprawi nam Twój komentarz :-).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...