Spadł śnieg, zaświeciło słońce, góry są piękne.
Jeździmy na snowboardzie, a Paweł stawia pierwsze kroki. Bardzo prosi żeby wszyscy trzymali kciuki, bo nie do końca wierzy w to, że dożyje jutra ;-).
Właśnie kazał mi dopisać, że śnieg to biała śmierć, a on dzielnie z nią walczy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie wahaj się, napisz co myślisz! Nawet nie wiesz jaką frajdę sprawi nam Twój komentarz :-).