Noworoczne postanowienia i najpiękniejsze chwile roku 2012

Witajcie w 2013:-) 

Źródło: www.weheartit.com

Przyszedł nowy rok - czas na podsumowania i postanowienia:-)

Zrobiliście jakieś noworoczne postanowienia?Ja tak i to dużo:-) Tymi bardziej osobistymi dzielić się z Wami nie będę (zainteresowanym proponuję wyjście na piwo!), a z tych bardziej oficjalnych: 

1. Zdrowiej się odżywiać. Nie myślę tu o przejściu na drastyczną dietę - cud, ale raczej o dbaniu o mój organizm i odnoszeniu się do niego z większym szacunkiem, niż siedź cicho, nie marudź i jedz tego kurczaka z KFC ;-). Wiem, że Kasia też zamierza zmienić trochę nawyki żywieniowe i w związku z tym w 2013 roku na pewno będziemy Wam proponować proste, szybkie i zdrowe przepisy.

2. Przeczytać 100 książek. W 2012 pochłonęłam ich 69 (jestem zwyrolem i zapisywałam wszystkie skończone pozycje, żeby sprawdzić ile naprawdę czytam;-p). Choć wydaje mi się, że przy moim trybie życia jest to liczba optymalna, to i tak mam takie głupie marzenie ;-p. Na pewno będę Wam polecać te, które podobały mi się najbardziej.

3. Częściej chodzić na spacery i (chlip, chlip) siłownię. Ze spacerów obiecuję zdjęcia, a z siłowni (o ile na nią dotrę ;-p) nie obiecuję Wam nic. 

Źródło: www.weheartit.com

A jaki był 2012? Dla mnie bardzo dobry i spokojny :-). Kilka rzeczy mi się udało, kilka rzeczy zaczęłam i mam nadzieję kontynuować w 2013. Trochę za mało podróżowałam (byliśmy na krótkiej wycieczce na Litwie i kilka razy na Kaszubach) i mam nadzieję, że w tym aspekcie 2013 będzie ciekawszy. 

 Na koniec najpiękniejsze chwile roku 2012 :-).

Kibicować można wszędzie, nawet z telewizorem wystawionym przez okno ;-p

Ilość zjedzonych kiełbasek i grillowanej karkówki osiągnęła w tym roku poziom krytyczny

Plaża ustecka i dobra książka

Wycieczka na Litwę - zamek w Trokach

Litewskie tłuste smażone pierogi z mięsem podane ze śmietaną...

Nasza wycieczka krajoznawcza po Gdańsku ;-)

Jesienią obowiązkowe grzybobranie:-)

Harnaś stróżujący!