Super kasza
Wiadomo - wszystkie kasze są zdrowe, ale nie wiem czy wiecie, że jedną z najzdrowszych jest właśnie jaglanka. Jest prawdziwą bombą tego co dla nas dobre i zawiera: witaminy z grupy B, sole mineralne, lecytynę, krzem. Jest doskonałym źródłem węglowodanów złożonych i nie zawiera glutenu (który ponoć nawet dla osób go tolerujących nie jest najzdrowszy)! Bogata w przeciwrakowe antyoksydanty, ma właściwości oczyszczające organizm z toksyn. Jest to jedyna zasadotwórcza kasza. Prawdziwa skarbnica zdrowia, prawda?
Kaszowe fakty
Wytwarza się ją z łuskanego ziarna prosa. 100 g ugotowanej kaszy jaglanej ma ok. 100 kcal. Jest idealna dla dzieci i osób będących na diecie lekkostrawnej. Można ją kupić praktycznie wszędzie (nawet w osiedlowych sklepach) za 4-6 zł.
Mój sposób na przeziębienie
Kasza jaglana ma jeszcze jedną właściwość którą znam już od dawna. Leczy przeziębienia! Serio. Kiedy czuję, że bierze mnie choroba zjadam jaglankę na pusty żołądek i katar znika. Kilka razy udało mi się w ten sposób pozbyć rozpoczynającego się choróbska. Sama w to nie wierzyłam, ale za pierwszym razem moja Mama po prostu mi ją wcisnęła. I co? Zadziałało :-). A teraz już wiem dlaczego. Kasza jaglana zmniejsza stan zapalny błon śluzowych, wysuszając nadmiar wydzieliny. I to nie są żadne gusła :-).
Jak jeść kaszę?
Najpierw ją myjemy, potem gotujemy ok. 20 minut z dodatkiem masła i soli. Można ją potraktować jako dodatek do obiadu (zamiast np. ryżu). Dietetycy polecają ją szczególnie na śniadania z dodatkiem owoców, bakalii. Można też znaleźć całą masę przepisów na bardziej wymyślne dania: placuszki, sałatki - co tylko chcecie.
Więc: jeśli chcecie być zdrowi, piękni i ... zdrowi, biegnijcie szybko do sklepu i jutro na śniadanie zjedzcie porcję kaszy :-). Polecam!
Źródła:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kasza_jaglana
http://www.sztukaodzywiania.pl/aktualnosci/147-kasza-jaglana
http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Kasza-jaglana-(gotowana).html
 |
| źródło |
Kaszowe fakty
Wytwarza się ją z łuskanego ziarna prosa. 100 g ugotowanej kaszy jaglanej ma ok. 100 kcal. Jest idealna dla dzieci i osób będących na diecie lekkostrawnej. Można ją kupić praktycznie wszędzie (nawet w osiedlowych sklepach) za 4-6 zł.
Mój sposób na przeziębienie
Kasza jaglana ma jeszcze jedną właściwość którą znam już od dawna. Leczy przeziębienia! Serio. Kiedy czuję, że bierze mnie choroba zjadam jaglankę na pusty żołądek i katar znika. Kilka razy udało mi się w ten sposób pozbyć rozpoczynającego się choróbska. Sama w to nie wierzyłam, ale za pierwszym razem moja Mama po prostu mi ją wcisnęła. I co? Zadziałało :-). A teraz już wiem dlaczego. Kasza jaglana zmniejsza stan zapalny błon śluzowych, wysuszając nadmiar wydzieliny. I to nie są żadne gusła :-).
 |
| źródło |
Najpierw ją myjemy, potem gotujemy ok. 20 minut z dodatkiem masła i soli. Można ją potraktować jako dodatek do obiadu (zamiast np. ryżu). Dietetycy polecają ją szczególnie na śniadania z dodatkiem owoców, bakalii. Można też znaleźć całą masę przepisów na bardziej wymyślne dania: placuszki, sałatki - co tylko chcecie.
Więc: jeśli chcecie być zdrowi, piękni i ... zdrowi, biegnijcie szybko do sklepu i jutro na śniadanie zjedzcie porcję kaszy :-). Polecam!
Źródła:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kasza_jaglana
http://www.sztukaodzywiania.pl/aktualnosci/147-kasza-jaglana
http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Kasza-jaglana-(gotowana).html
Nie wiem czy nie za późno na kolację ale narobiłaś mi smaka. Uwielbiam kaszę i od jakiegoś czasu (kiedy miałam chwilowo dietę bezglutenową) się nią zajadam, chętnie stosując jako zamiennik ziemniaków lub ryżu. A o tym leczeniu przeziębień nie wiedziałam, dzięki! Cenna informacja na zbliżającą się jesień...
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam tę metodę. Może jak się o tym czyta, to wydaje się śmieszne, ale u mnie podziałało i to nie raz!
UsuńJa zajadam się gryczaną kaszą regularnie, ale muszę koniecznie wypróbować jaglaną, tym bardziej, ze można ją stosować w połączeniu z owocami czy bakaliami:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kaszę jaglaną, ale nigdy nie jadłam ją na słodko. To zdjęcie "babki jaglanej" zachęca mnie coraz bardziej do zrobienia jaglanki zamiast owsianki. :)
OdpowiedzUsuńW sumie, jako miłośniczka historii, nie wiedziałam, że podczas IIWŚ jedzono tyle kaszy jaglanej. Muszę o tym poczytać i nadrobić braki w moje wiedzy. ;)
Nie wiem na jaką skalę, ale moja Babcia jadła na pewno i to w całkiem dużych ilościach :)
UsuńNa słodko jeszcze nigdy nie jadlam :)
OdpowiedzUsuńObserwuje!!!! :)
Lubię kasze wszelkiego rodzaju, ale raczej serwuję do obiadu. Widziałam wersje śniadaniowe i chyba trzeba spróbować. :)
OdpowiedzUsuńW takim razie trzymam za Ciebie kciuki i powodzenia :)
OdpowiedzUsuńCo do kaszy jaglanej... Ja uwielbiam kotlety, które się z niej robi. Nie mam pojęcia jak, ale w moim ulubionym wege barze je serwują i są przepyszne.
Jakiś czas temu próbowałam zrobić takie kotlety i wyszły całkiem dobre, ale muszę jeszcze udoskonalić przepis. Wtedy może się podzielę :)
Usuń